Przebarwienia - czy to jedynie pocałunki słońca? Zasady leczenia i profilaktyki- część 2

Słońce na które tak czekamy przez cały rok, odgrywa kluczowa rolę w powstawaniu przebarwień. Dlatego też występują one najczęściej na tych obszarach skóry, które są najczęściej eksponowane na promieniowanie: twarz, szyja, dekolt, dłonie, ramiona, plecy. Różnice w kolorze oraz kształcie i lokalizacji są związane zarówno z głębokością przebarwień, jak i przyczyną ich powstania. W przeciwieństwie do przebarwień występujących w naskórku, te znajdujące w skórze właściwej jest zdecydowanie trudniej usunąć.

 

Rodzaje przebarwień

  • Piegi - łagodne zmiany punktowe, pojawiają się w dzieciństwie i związane z nierównomiernym rozmieszczeniem barwnika i nadaktywnością melanocytów;
  • Plamy soczewicowate – punktowe przebarwienia pojawiające się z wiekiem, na skutek uszkodzeń DNA przez promieniowanie UV;
  • Melasma (ostuda) – brązowe , zazwyczaj symetryczne plamy na policzkach, czole, rzadziej nad górna wargą, karku, powstałe na skutek zmian hormonalnych;
  • Przebarwienia pozapalne – powstają na skutek urazu, uszkodzenia skóry;
  • Melasma naczyniowa – zmiany pigmentacji pokrywają obszar rozszerzonych naczyń krwionośnych, wokół których toczy się proces zapalny;
  • Melanoza Riehla – przebarwienia powstają na skutek działania substancji fotouczulających stosowanych zarówno miejscowo, jak i ogólnie.

 

Metody terapeutyczne

Terapia przebarwień to wyzwanie wymagające czasu, cierpliwości oraz współpracy klienta z kosmetologiem. Często panie, które się do mnie zgłaszają z problemem przebarwień są przekonane, że jedyną metodą ich redukcji jest eliminacja czynników ryzyka, ograniczająca się do stosowania kosmetyków z filtrem, ewentualnie do wykonania zabiegu złuszczania naskórka. Oczywiście nie jestem usatysfakcjonowana takim stanem rzeczy, ale świadomość konieczności prewencji to już połowa sukcesu!

Aby skutecznie poradzić sobie z problemami przebarwień, należy prowadzić kompleksową terapię, która powinna obejmować:

  • Unikanie ekspozycji słonecznej, stosowanie fotoprotekcji o odpowiednio wysokiej ochronie, dawce i częstotliwości aplikacji (kilka, a nawet kilkanaście razy dziennie jeśli przebywamy na plaży i korzystamy z kąpieli) jest koniecznością. Ja jestem zwolennikiem stosowania kosmetyków z filtrami przez cały rok. Rekomenduję 30 SPF w dni pochmurne i 50 SPF w dni o intensywnym nasłonecznieniu;
  • Stosowanie preparatów zawierających antyoksydanty stanowi nie tylko bardzo istotny element terapii przebarwień, ale również profilaktyki ich powstawania;
  • Hamowanie procesu syntezy melaniny;
  • Działanie stymulujące proces złuszczania.

Podstawą są indywidualnie dobrane zabiegi profesjonalne, ukierunkowane na redukcję objawu oraz odbudowujące i poprawiające funkcje barierowe skóry. Sam plan zabiegowy nie powinien ograniczać się jedynie do zabiegów złuszczających, ale obejmować także nawilżanie, rewitalizację oraz dostarczanie substancji ograniczających pracę melanocytów.

Żelazną zasadą jest nie tylko ochrona UV i oksydacja w codziennej, domowej pielęgnacji, ale również stosowanie preparatów, które hamują proces powstawania melaniny odpowiedzialnej za powstawanie przebarwień. Z jednej strony przyczyniają się one do usunięcia powstałych przebarwień, z drugiej działają profilaktycznie.

Bez względu na etiologię przebarwień należy chronić skórę przed niekorzystnym pływem promieniowania słonecznego poprzez stosowanie odpowiednich preparatów fotoprotekcyjnych.

Więcej informacji na temat przebarwień znajdziesz tutaj.