Przebarwienia - temat powracający jak bumerang. Część 2

Na powstawanie przebarwień, jak już wspomniałam w pierwszej części artykułu wpływa wiele różnych czynników i to w różnych konfiguracjach. Rzadko jest tak, że przyczyną przebarwień jest jeden czynnik, np. słońce lub promieniowanie UV. Dlatego właśnie trudno jest jednoznacznie określić etiologię przebarwień. Dodatkowo  przebarwienia mogą umiejscowić się na różnych głębokościach. Te umiejscowione w naskórku zdecydowanie jest najłatwiej usunąć, w przeciwieństwie do tych, które znajdują się w skórze właściwej.

Przebarwienia powstają przez całe życie i są jednym z efektów starzenia się skóry.

 

 

Jakie są metody usuwania przebarwień?

Sposobów na usuwanie przebarwień jest sporo, nie wszystkie jednak są równo skuteczne i bezpieczne. Metodę dobieramy w zależności od ich rodzaju oraz głębokości.

Do najskuteczniejszymi metod usuwania przebarwień należą peelingi chemiczne oraz odpowiednio dobrane lasery.

 

  • Peelingi chemiczne powodują głębokie złuszczenie naskórka i pobudzenie procesów regeneracyjnych w głębszych warstwach skóry, gdzie znajdują się przebarwienia. Najczęściej stosuje się kwas glikolowy, azelainowego lub trichlorooctowego. Kwas trichlorooctowy (TCA) jest zdecydowanie najbardziej skuteczny. Jeszcze parę lat temu stosowanie TCA w leczeniu przebarwień wiązało się z licznymi powikłaniami. Obecnie połączenie kwasu TCA z nadtlenkiem wodoru i kwasem kojowym powoduje brak inwazyjności i występowania efektu łuszczenia skóry, przy jednoczesnym zachowaniu właściwości, takich jak rozjaśnienie czy likwidowanie przebarwień. Ten zabieg jest zdecydowanie moim faworytem w usuwaniu przebarwień. Jego dodatkowym działaniem jest biorewitalizacja skóry, która łączy w sobie właściwości liftingujące z odmładzającymi, oczyszczającymi i wybielającymi. Więcej informacji na temat zabiegu PRX-T33 przeczytacie tutaj
  • Laserami, które najskuteczniej usuwają przebarwienia są lasery pracujące w zakresie światła zielonego. Takie światło jest wybiórczo pochłaniane przez melanocyty, które pod jego wpływem nagrzewają się i ulegają uszkodzeniu. Takie światło jest emitowane przez laser przez laser bromkowo-miedziowy. Drugim laserem, który jest skuteczny w likwidacji przebarwień jest laser typu Q-Switch, najlepiej neodymowo-yagowy (Nd-YAG). Ten typ lasera mechanicznie rozbija komórki barwnikowe i działa głębiej, co ma znaczenie w przypadku przebarwień położonych głęboko w skórze właściwej. Niestety ze względu na ceny zabiegów z zastosowaniem w/w laserów, metoda ta często pozostaje poza możliwościami finansowymi wielu klientów.

 

Do zdecydowanie mniej skutecznych metod usuwania przebarwień należy zaliczyć:

  • Laser frakcyjny. Niestety bardzo często polecany jako skuteczna metoda usuwania przebarwień. Powoduje silne podrażnienie skóry i w efekcie może wywoływać nowe przebarwienia. Działa na skórę frakcyjnie, co około 1mm, co powoduje, że barwnik jest nie jest równo usuwany z obszaru skóry obejmującego przebarwienie. Skuteczny jedynie w usuwaniu piegów i plam soczewicowatych. Jednak jak wspomniałam wcześniej, ze względu na jego wybiórcze działanie, nie usunie przebarwień równomiernie na całej powierzchni.
  • Działa płytko, głównie na przebarwienia umiejscowione w naskórku i niestety jest mało skuteczny w usuwaniu melasmy. Może się sprawdzić jedynie w przypadku piegów, plam starczych, przebarwień pourazowych i pozapalnych.
  • Mikrodermabrazja jest często stosowana w gabinetach kosmetycznych. Niestety daje bardzo dużo powikłań. Poprawa jest krótkotrwała i często po paru miesiącach problem wraca.

 

Terapia przebarwień do łatwych nie należy. Wymaga czasu, cierpliwości i systematyczności. Sukces zależy nie tylko od diagnostyki i co za tym idzie odpowiednio dobranej metody, ale również od eliminacji wszystkich czynników mających wpływ na ich powstawanie. Jeśli przyczyną jest antykoncepcja hormonalna, należy z niej zrezygnować i zastąpić ją inną.  Należy unikać ekspozycji na słońce nie tylko w trakcie terapii, ale również po jej zakończeniu. Obowiązkowo konieczne jest stosowanie kremów z filtrami UV min 30+ oraz kosmetyków zawierających nie tylko składniki rozjaśniające przebarwienia, np.  peptyd biomimetyczny melanostatine-5, ekstrakt z grzybów shiitake, kwas kojowy, ale również hamujące aktywność tyrozynazy, odpowiedzialnej za powstawanie przebarwień tj. heksylorezorcynol, arbutynę, witaminę C, komórki macierzyste z lilii białej i róży alpejskiej. Holistyczne podejście pozwoli uzyskać zdecydowanie lepsze i trwalsze efekty terapeutyczne.

Więcej informacji na temat przebarwień przeczytasz tutaj