Mezoterapia mikroigłowa

Mikronakłuwanie, czyli mezoterapia  mikroigłowa jest dziś absolutnym must have każdej terapii przeciwstarzeniowej i co najważniejsze, zabieg ten przynosi rezultaty niemal u każdej klientki.

 

Metoda ta polega na kontrolowanym uszkadzaniu skóry poprzez jej mechaniczne nakłuwanie za pomocą cieniutkich igiełek. Nie posiadają one światła i w związku z tym nie służą do podawania żadnych preparatów, a tylko gęsto „dziurkują” skórę. Podczas jednego zabiegu powstają dziesiątki tysięcy malutkich nakłuć oraz mikrokrwawień, które stymulują naturalne procesy naprawcze skóry i tym samym pobudzają produkcję kolagenu, elastyny i kwasu hialuronowego.

Do przeprowadzenia zabiegu stosuję urządzenie o nazwie Derma Pen. Swoim wyglądem przypomina ono długopis, a jego główną funkcją jest kontrolowane uszkadzanie, które pobudza skórę do regeneracji.

Efektem takiego działania jest poprawa jędrności i owalu, spłycenie drobnych linii oraz zmarszczek. Naskórek ulega pogrubieniu i wygładzeniu, zmniejszą się nieestetycznie wyglądające rozszerzone pory, przebarwienia, rozstępy i blizny.

Przy płytkim nakłuwaniu efektem jest natychmiastowy efekt rozświetlenia i poprawy kolorytu.  Najlepsze rezultaty przynosi seria 4-6 zabiegów powtarzanych w odstępach co 1-4 tygodnie, w zależności od problemu i potrzeb skóry.

Zabieg nie wymaga specjalnego przygotowania przed wizytą. Jest procedurą bezpieczną, szybką i zupełnie bezbolesną. Przed zabiegiem na twarz nakładam krem znieczulający. Okres rekonwalescencji jest krótki i zależy od głębokości nakłuwania. Nie powoduje również nadwrażliwości na słońce i może być stosowane przez cały rok.

Niewątpliwą zaletą mezoterapii mikroigłowej jest fakt, iż można ją stosować również  u pacjentów z cienką, delikatną, a także naczynkową skórą, która wrażliwa jest na bardziej inwazyjne zabiegi dermatologiczne i kosmetyczne. Efektem jest nie tylko pobudzenie mechanizmów naprawczych takiej skóry, ale również pogrubienie naskórka i regulacja procesu jego złuszczania.

 

 

 

 

 

 

Przebarwienia - temat powracający jak bumerang. Część 2

Na powstawanie przebarwień, jak już wspomniałam w pierwszej części artykułu wpływa wiele różnych czynników i to w różnych konfiguracjach. Rzadko jest tak, że przyczyną przebarwień jest jeden czynnik, np. słońce lub promieniowanie UV. Dlatego właśnie trudno jest jednoznacznie określić etiologię przebarwień. Dodatkowo  przebarwienia mogą umiejscowić się na różnych głębokościach. Te umiejscowione w naskórku zdecydowanie jest najłatwiej usunąć, w przeciwieństwie do tych, które znajdują się w skórze właściwej.

Przebarwienia powstają przez całe życie i są jednym z efektów starzenia się skóry.

 

 

Jakie są metody usuwania przebarwień?

Sposobów na usuwanie przebarwień jest sporo, nie wszystkie jednak są równo skuteczne i bezpieczne. Metodę dobieramy w zależności od ich rodzaju oraz głębokości.

Do najskuteczniejszymi metod usuwania przebarwień należą peelingi chemiczne oraz odpowiednio dobrane lasery.

 

  • Peelingi chemiczne powodują głębokie złuszczenie naskórka i pobudzenie procesów regeneracyjnych w głębszych warstwach skóry, gdzie znajdują się przebarwienia. Najczęściej stosuje się kwas glikolowy, azelainowego lub trichlorooctowego. Kwas trichlorooctowy (TCA) jest zdecydowanie najbardziej skuteczny. Jeszcze parę lat temu stosowanie TCA w leczeniu przebarwień wiązało się z licznymi powikłaniami. Obecnie połączenie kwasu TCA z nadtlenkiem wodoru i kwasem kojowym powoduje brak inwazyjności i występowania efektu łuszczenia skóry, przy jednoczesnym zachowaniu właściwości, takich jak rozjaśnienie czy likwidowanie przebarwień. Ten zabieg jest zdecydowanie moim faworytem w usuwaniu przebarwień. Jego dodatkowym działaniem jest biorewitalizacja skóry, która łączy w sobie właściwości liftingujące z odmładzającymi, oczyszczającymi i wybielającymi. Więcej informacji na temat zabiegu PRX-T33 przeczytacie tutaj
  • Laserami, które najskuteczniej usuwają przebarwienia są lasery pracujące w zakresie światła zielonego. Takie światło jest wybiórczo pochłaniane przez melanocyty, które pod jego wpływem nagrzewają się i ulegają uszkodzeniu. Takie światło jest emitowane przez laser przez laser bromkowo-miedziowy. Drugim laserem, który jest skuteczny w likwidacji przebarwień jest laser typu Q-Switch, najlepiej neodymowo-yagowy (Nd-YAG). Ten typ lasera mechanicznie rozbija komórki barwnikowe i działa głębiej, co ma znaczenie w przypadku przebarwień położonych głęboko w skórze właściwej. Niestety ze względu na ceny zabiegów z zastosowaniem w/w laserów, metoda ta często pozostaje poza możliwościami finansowymi wielu klientów.

 

Do zdecydowanie mniej skutecznych metod usuwania przebarwień należy zaliczyć:

  • Laser frakcyjny. Niestety bardzo często polecany jako skuteczna metoda usuwania przebarwień. Powoduje silne podrażnienie skóry i w efekcie może wywoływać nowe przebarwienia. Działa na skórę frakcyjnie, co około 1mm, co powoduje, że barwnik jest nie jest równo usuwany z obszaru skóry obejmującego przebarwienie. Skuteczny jedynie w usuwaniu piegów i plam soczewicowatych. Jednak jak wspomniałam wcześniej, ze względu na jego wybiórcze działanie, nie usunie przebarwień równomiernie na całej powierzchni.
  • Działa płytko, głównie na przebarwienia umiejscowione w naskórku i niestety jest mało skuteczny w usuwaniu melasmy. Może się sprawdzić jedynie w przypadku piegów, plam starczych, przebarwień pourazowych i pozapalnych.
  • Mikrodermabrazja jest często stosowana w gabinetach kosmetycznych. Niestety daje bardzo dużo powikłań. Poprawa jest krótkotrwała i często po paru miesiącach problem wraca.

 

Terapia przebarwień do łatwych nie należy. Wymaga czasu, cierpliwości i systematyczności. Sukces zależy nie tylko od diagnostyki i co za tym idzie odpowiednio dobranej metody, ale również od eliminacji wszystkich czynników mających wpływ na ich powstawanie. Jeśli przyczyną jest antykoncepcja hormonalna, należy z niej zrezygnować i zastąpić ją inną.  Należy unikać ekspozycji na słońce nie tylko w trakcie terapii, ale również po jej zakończeniu. Obowiązkowo konieczne jest stosowanie kremów z filtrami UV min 30+ oraz kosmetyków zawierających nie tylko składniki rozjaśniające przebarwienia, np.  peptyd biomimetyczny melanostatine-5, ekstrakt z grzybów shiitake, kwas kojowy, ale również hamujące aktywność tyrozynazy, odpowiedzialnej za powstawanie przebarwień tj. heksylorezorcynol, arbutynę, witaminę C, komórki macierzyste z lilii białej i róży alpejskiej. Holistyczne podejście pozwoli uzyskać zdecydowanie lepsze i trwalsze efekty terapeutyczne.

Więcej informacji na temat przebarwień przeczytasz tutaj

 

Hibiscus Flower Mandelic Peel

Rumień, poszerzone naczynka, trądzik różowaty, wrażliwość na czynniki zewnętrzne - to typowe cechy cery naczynkowej. Kto jest jej właścicielem przekonał się, że potrafi ona być bardzo kłopotliwa. Problem ten dotyka  coraz więcej osób, a  leczenie niestety, do najłatwiejszych nie należy. Brak efektów w pielęgnacji domowej nie rzadko rodzi frustracje i niechęć do dalszej pielęgnacji.

Odpowiednio dobrane zabiegi profesjonalne oraz  właściwa pielęgnacja domowa potrafią usunąć  przykre objawy.  Szczególnie w nadchodzącym okresie zimowym niezwykle ważna jest profilaktyka.

Najnowszy zabieg Beauty Inside, Hibiscus Flower Mandelic Peel to specjalistyczny program terapeutyczny oparty na delikatnych kwasach eksfoliacyjnych, które  w połączeniu z ekstraktem z kwiatów hibiskusa pozwolą osiągnąć:

 

  • Świeży i promienny wygląd
  • Wyraźne rozświetlenie skóry, odnowa i wyrównanie powierzchni naskórka
  • Wyrównanie kolorytu i obkurczenie porów
  • Spłycenie linii i zmarszczek

Więcej informacji na temat zabiegu przeczytasz tutaj

Cennik

 

Przebarwienia - temat powracający jak bumerang. Część 1

Tym razem ponownie temat przebarwień. Jest to problem, z którym boryka się prawie każda z nas. Szczególnie temat powraca po wakacjach. I tak jest również tym razem. Każdego dnia pytacie mnie o kremy, sera, zabiegi na przebarwienia. Problem trudny, nie będę ukrywać. Po pierwsze trudno usunąć, po drugie często powraca.

Ale niemożliwe nie istnieje (przynajmniej dla mnie), więc i z tym możemy sobie poradzić. Jak zawsze ważne jest przestrzeganie pewnych zasad. Kiedy trafiacie do mnie z przebarwieniami, rozmowę zawsze zaczynam od wytłumaczenia, jak ważna jest profilaktyka. Uczulam, że usunięcie plam, które już się pojawiły to za mało. Jeśli skóra nie będzie odpowiednio zabezpieczona mogą powstać kolejne przebarwienia. Ale po kolei.

 

Skąd się biorą przebarwienia?

Za przebarwienia w skórze odpowiedzialna jest melanina -  barwnik, któremu zawdzięczamy opaleniznę. Kiedy powstają nam przebarwienia dochodzi do patologicznej nadprodukcji melaniny przez melanocyty. Proces ten wygląda mniej więcej tak: opalamy się, skóra w celach ochronnych przed promieniowaniem syntetyzuje więcej melaniny, która blokuje wnikanie promieniowania do głębszych warstw skóry przyczyniając się jednocześnie do powstania opalenizny.  Po pewnym czasie skóra  odzyskuje naturalny kolor. I wszystko byłoby pięknie, gdyby nie fakt, że czasami niektóre melanocyty w obawie przed ponowną ekspozycją na słońce, nie redukują nadmiaru barwnika.  Efektem są przebarwienia.

 

Jakie są rodzaje przebarwień?

  • Piegi są to najczęstsze przebarwienia. Mamy do nich genetyczną skłonność. Pierwsze piegi powstają już w dzieciństwie i są ściśle związane z ekspozycją na słońce.
  • Melazma czy ostuda to rodzaj przebarwienia na twarzy w postaci rozległych plam o ciemnym i niejednolitym zabarwieniu, najczęściej umiejscowionych na policzkach, czole, wokół ust. Przebarwienia te mają złożony mechanizm powstawania, za który odpowiedzialne są hormony (głównie tarczycy i żeńskich hormonów płciowych), słońce i geny. Melazma często pojawia się w czasie ciąży, na skutek zmian hormonalnych czy podczas przyjmowania doustnych środków antykoncepcyjnych. Ekspozycja słoneczna dodatkowo nasila problem. Jest to najtrudniejsza do usunięcia forma przebarwień.
  • Przebarwienia pozapalne powstają wskutek urazu i podrażnienia skóry, a także z powodu trądziku
  • Przebarwienia starcze pojawiają się w starszym wieku u osób, które we wcześniejszych latach nadużywały słońca. Szczególnie widoczne stają się one w okolicy 50. roku życia i nie są efektem ubocznym ostatniego opalania się na słońcu, lecz pamiątką z wakacji nawet sprzed 20-30 lat. Są one bardzo trudne do wywabienia.

 

Jak zapobiegać powstawaniu przebarwień?

  • Unikamy słońca oraz wizyt w solariach. Efektem kąpieli słonecznych są nie tylko przebarwienia, ale również plamy starcze, szybsze starzenie się skóry oraz zwiększone ryzyko zachorowania na czerniaka skóry
  • Zawsze stosujemy preparaty z filtrem! Nie tylko podczas urlopu. Na co dzień kosmetyk powinien zawierać z filtr SPF 30, natomiast podczas intensywnej kąpieli słonecznej (na urlopie, podczas uprawiania sportu) SPF 50. Zdecydowanie polecam filtry mineralne, są skuteczniejsze i nie zapychają porów.
  • Jeżeli przyjmujemy leki np. antybiotyki, pigułki antykoncepcyjne, antydepresanty, leki przeciwbólowe, nasercowe czy moczopędne, najlepiej sprawdzić na ulotce przylekowej lub zapytać lekarza o to, czy nie zmienią one reakcji naszej skóry na słońce.
  • Zwracamy uwagę na substancje fotouczulające, m.in. dziurawiec, nagietek, perfumy lub dezodoranty na bazie piżma, olejku lawendowego, cedrowego, waniliowego lub sandałowego, a także kremy z dodatkiem kwasów owocowych i retinolu.
  • Stosujemy się do zaleceń specjalistów, kosmetologa/lekarza. W okresie letnim nie wykonujemy peelingów chemicznych oraz zabiegów laserowych. Jeśli jesteśmy po lub w trakcie zabiegów inwazyjnych staramy się unikać ekspozycji słonecznej i obowiązkowo stosujemy kremy z filtrem.

Należy zatem podjąć działania ukierunkowane na usunięcie już powstałej zmiany i działania zapobiegające ich powstawaniu.

W jaki sposób można usunąć przebarwienia przeczytasz tutaj

Sunekos® - nowy system regeneracji macierzy pozakomórkowej

 

SUNEKOS to innowacja wśród preparatów kwasu hialuronowego. Tym razem jest on połączony z silnym zespołem opatentowanych i odpowiednio wyselekcjonowanych pod względem jakościowym i ilościowym sześciu aminokwasów, z  którymi wspólnie oddziałuje na wewnętrzne struktury skóry pobudzając ją do intensywnej regeneracji.


Tak skonfigurowana kompozycja przebadanych klinicznie substancji czynnych pozwala nie tylko aktywować fibroblasty do syntezy nowego kolagenu, ale również wspomaga regenerację macierzy pozakomórkowej. W wyniku takiego działania tworzą się nowe włókna białkowe skóry, takie jak: kolagen typu I, III i najtrudniejszy do odtworzenia kolagen typu IV oraz elastyna.
EFEKT  końcowy to:
🌺 zagęszczenie
🌺 ujędrnienie
🌺 spłycenie drobnych zmarszczek
🌺 nawilżenie głębokich i powierzchownych warstw
🌺 naturalny efekt wolumetryczny
🌺 poprawa kolorytu

 

Iniekcji można poddać twarz, szyję, dekolt, dłonie, ramiona, wewnętrzną stronę ud i obszar pod kolanami. Ze względu na jego niesamowitą czystość i delikatność możemy go zastosować na każdą okolicę skóry, nawet na powieki, które są wyjątkowo problematyczną w leczeniu okolicą, w celu likwidowania zmarszczek oraz cieni pod oczami.


Idealny sposób aby zregenerować skórę po lecie i powstrzymać proces starzenia!💙

Więcej informacji o zabiegu przeczytasz tutaj

Cennik